Najczęściej zadawane pytania (229) Ortografia (592) Interpunkcja (198) Wymowa (69) Znaczenie (264) Etymologia (306) Historia języka (26) Składnia (336) Słowotwórstwo (139) Odmiana (333) Frazeologia (133) Poprawność komunikacyjna (190) Nazwy własne (439) Wyrazy obce (90) Grzeczność językowa (41) Różne (164) Wszystkie tematy (3320)
w:
Uwaga! Można wybrać dział!
Ortografia2015-11-14
Czy w zdaniu Pozostała działalność w zakresie opieki zdrowotnej, gdzie indziej niewymieniona/niesklasyfikowana łączna pisownia wyrazów niewymieniona i niesklasyfikowana jest jedyną słuszną, czy może dopuszcza się również zapis oddzielny?
Zarówno niewymieniona, jak i niesklasyfikowana powinny mieć pisownię łączną zgodnie z zasadą, że partykułę przeczącą nie pisze się łącznie z imiesłowami przymiotnikowymi (zob. „Zasady pisowni polskiej”: http://sjp.pwn.pl/zasady/;629516).
Przez 1997 rokiem nie z imiesłowami w znaczeniu przymiotnikowym pisać należało rozdzielnie, a łącznie z imiesłowami w znaczeniu czynnościowym, czasownikowym; pisano zatem niepalący o kimś, kto nie palił papierosów wcale (była jego stała cecha), a nie palącym był ten, kto nie palił w danym momencie (imiesłów odnosił się do wykonywania czynności). Pierwsza uchwała ortograficzna Rady Języka Polskiego z 1997 roku dotyczyła właśnie tego by wprowadzić jednolitą, łączna pisownię nie z imiesłowami odmiennymi (zob. http://www.rjp.pan.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=73:pisownia-qnieq-z-imiesowami-przymiotnikowymi&catid=43:uchway-ortograficzne&Itemid=59), lecz w uchwale zastrzeżono, że dopuszczalna jest świadoma pisownia rozdzielna, jeżeli piszącemu szczególnie zależy na podkreśleniu czynnościowego („czasownikowego”) charakteru znaczenia zaprzeczanego imiesłowu. Prof. Walery Pisarek, honorowy przewodniczący RJP, traktuje tak umotywowaną pisownię rozdzielną jako przejaw wyższej świadomości językowej, pozwalającej odróżnić oba odcienie znaczeniowe, o których była mowa wyżej. Uchwała z 1997 roku miała na celu uproszczenie reguły, która sprawiała wiele kłopotów użytkownikom polszczyzny.
Katarzyna Wyrwas

Nazwy własne (pisownia i odmiana)2015-11-14
Szanowni Państwo! Od kilku lat mieszkam na pograniczu Mazowsza i Podlasia. W rejonie tym miejscowości są przeważnie dwuczłonowe pisane z myślnikiem. Mam ogromny problem z odmianą tych miejscowości, a głównie z dopełniaczem i narzędnikiem. Są to np.: Drewnowo-Dmoszki, Złotki-Przeczki, Złotki-Stara Wieś, Boguty-Milczki, Drewnowo-Gołyń, Zawisty-Dworaki, Zawisty-Wity, Boguty-Pianki, Kutyłowo-Skupie. Czy jadę do Drewnowa-Dmoszek, a może do Drewnowa-Dmoszków?
Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Wszystkie te nazwy są odnotowane w „Urzędowym wykazie nazw miejscowości” (dostępnym także w wersji elektronicznej na stronie: http://ksng.gugik.gov.pl/pliki/urzedowy_wykaz_nazw_miejscowosci_2013.pdf). Powiemy zatem (w dopełniaczu): jadę do Drewnowa-Dmoszek, Drewnowa-Gołynia, Złotek-Przeczek, Złotek-Starej Wsi, Bogut-Milczek, Bogut-Pianek, Zawist-Dworaków, Zawist-Wit, Kutyłowa-Skupi (dopełniacze podaje wspomniany wyraz); a także (w narzędniku) współpracujemy z Drewnowem-Dmoszkami, Drewnowem-Gołyniem, Złotkami-Przeczkami, Złotkami-Starą Wsią, Bogutami-Milczkami, Bogutami-Piankami, Zawistami-Dworakami, Zawistami-Witami, Kutyłową-Skupią.

Składnia2015-11-13
Który zwrot jest poprawny: przedszkolaki zajęły czy przedszkolaki zajęli?
Poprawną formą jest przedszkolaki zajęły. Przedszkolaki to rzeczownik rodzaju niemęskoosobowego (mówimy te przedszkolaki). Podmiot zdania musi pozostawać w związku zgody z orzeczeniem, a więc łączyć się z czasownikiem w tym samym rodzaju gramatycznym – w tym wypadku niemęskoosobowym (zajęły). Warto dodać, że rzeczownik przedszkolak w liczbie mnogiej może mieć dwie formy: przedszkolacy i przedszkolaki. Pierwsza z podanych ma rodzaj męskoosobowy (ci przedszkolacy) – odnosi się jedynie do chłopców, druga – w rodzaju niemęskoosobowym (te przedszkolaki) – nazywa grupę tworzoną przez dzieci obu płci (por. „Nowy słownik poprawnej polszczyzny PWN”, Warszawa 2002).
Pamiętając, że podmiot i orzeczenie w zdaniu muszą pozostawać w związku zgody, zatem mając na myśli chłopców i dziewczynki, należy powiedzieć: (te) przedszkolaki zajęły (rodzaj niemęskoosobowy charakterystyczny dla określania grupy istot niedorosłych oraz istot różnej płci), a mówiąc jedynie o chłopcach: (ci) przedszkolacy zajęli, lecz dopuszczalna jest też forma (te) przedszkolaki zajęły (por. Jaś i Tomek to wesołe przedszkolaki – „Nowy słownik poprawnej polszczyzny”).
Warto jeszcze zwrócić uwagę na fakt, że męskoosobowe przedszkolacy w pewien sposób dowartościowuje dzieci – używając tego rodzaju, mówi się o nich jak o dorosłych. Poza tym wspomniana forma pozostaje w opozycji do form deprecjatywnych, umniejszających wartość osób, które nazywają, np. te studenty (poszły) zamiast ci studenci (poszli), te profesory (powiedziały) zamiast ci profesorowie (powiedzieli); niektóre rzeczowniki w liczbie mnogiej przyjmują jedynie formę niemęskoosobową, choć w liczbie pojedynczej mają rodzaj męski, por. te zbiry, te darmozjady, ponieważ nazywają osoby zachowujące się w sposób niepożądany, uznawany za niewłaściwy, naganny.
Małgorzata Broszko

Ortografia2015-11-12
Szanowni Państwo,
przygotowuję pracę dotyczącą ochrony środowiska i proszę o rozstrzygnięcie wątpliwości w zakresie pisowni terminologii z nią związanej. Np. czy bloki energetyczne są wysokosprawne (tak jak silniki wysokoprężne) czy wysoko sprawne (jak podają słowniki)? I generalnie: w jakich sytuacjach możliwy jest dwojaki zapis podobnych do wymienionych przeze mnie terminów, jeśli nie odnotowano takiej możliwości w słownikach ortograficznych (np. słowniki PWN odnotowują wysoko rozwinięty i wysokorozwinięty, ale tylko wysoko sprawny).
Serdecznie pozdrawiam
Katarzyna
Słowniki nie odnotowują wszystkich form, zwłaszcza tych, które kształtują się na gruncie różnych dyscyplin naukowych i które stają się terminami albo określeniami stałych cech produktów. Dobrymi przykładami mogą być przymiotniki długodojrzewający, który nazywa typ sera, szybkoschnącyodnoszony do różnego typu klejów i zapraw, głośnomówiący używany w odniesieniu do zestawu pozwalającego rozmawiać przez telefon komórkowy podczas jazdy samochodem, wysokomleczny mający zastosowanie w nazewnictwie hodowców bydła mlecznego, wysokorozwinięty (taki, który osiągnął wysoki stopień rozwoju) i wiele innych. Wedle zasad pisowni polskiej (zob. http://sjp.pwn.pl/zasady/134-Pisownia-wyrazen-typu-dziko-rosnacy-lekko-strawny-nowo-otwarty;629461) wyrażenia, w których pierwszy człon jest przysłówkiem, a drugi jest imiesłowem odmiennym lub przymiotnikiem określanym przez ten przysłówek, traktuje się jako zestawienia i pisze rozdzielnie, lecz – jak pokazują przykłady – niektóre wyrażenia tego typu scalają się w pisowni, ponieważ nie wykazują już doraźnej cechy obiektu, do którego się odnoszą, lecz określają o trwałą właściwość obiektu. Skoro bloki energetyczne są wysokosprawne i wysokosprawność jest ich stałą cechą, to konieczna jest już pisownia łączna.

Ortografia2015-11-12
Jak jaka jest pisownia wyrazów nieuprawiający (np. ziemi, sportu), nienadchodzący (czas)?
Oba przykłady z nie powinny mieć pisownię łączną zgodnie z zasadą, że partykułę przeczącą pisze się łącznie z imiesłowami przymiotnikowymi (zob. http://sjp.pwn.pl/zasady/;629516). Rozdzielnie należałoby zapisać partykułę nie w wyraźnych przeciwstawieniach, jak np. czas nie nadchodzący, ale miniony; nie uprawiający, lecz zaniedbujący ziemię. Jeżeli chcemy szczególnie podkreślić czynnościowy („czasownikowy”) charakter znaczenia zaprzeczanego imiesłowu, zasady pisowni polskiej dopuszczają świadomą rozłączną pisownię partykuły nie.

Ortografia2015-11-12
Jak należy zapisać wyrazy typu okołotreningowy (około treningowy)? Jeśli łącznie – są okropnie długie...
Okołotreningowy to wyraz słowotwórczo złożony, a te pisze się łącznie, podwodnie jak podbiegunowy, międzynarodowy, przedwyborczy, przydomowy, naszyjnik, nagrobek, podkolanówka. „Uniwersalny słownik języka polskiego” pod red. A. Dubisza definiuje około- następująco: «pierwszy człon przymiotników złożonych oznaczający bliskie położenie czegoś, występowanie, ruch dookoła tego, co nazywa drugi człon złożenia, np. okołobiegunowy, okołorównikowy, okołosłoneczny, także bliski związek z czymś, np. okołobudżetowy, okołokonkordatowy». Warto dodać, że to nie są najdłuższe formy w polszczyźnie. Proszę spojrzeć na tę: ponaddziewięćdziesięciodziewięcioipółletni.

Ortografia2015-11-11
Bardzo proszę o poradę w sprawie skrótów nazw oddziałów wojskowych. Czy dla nazwy 2. Dywizja Piechoty Legionów Armii Krajowej prawidłowy będzie zapis 2. DPLeg. AK? Czy dla nazwy 3. Pułk Piechoty Legionów Armii Krajowej prawidłowy będzie zapis 3. ppleg. AK? Czy dla nazwy 72. Pułk Piechoty Armii Krajowej prawidłowy będzie zapis 72. pp AK. Bardzo proszę o rozstrzygnięcie moich wątpliwości i wskazanie prawidłowych form skrótów.
Rzeczownik dywizja w skrótowcach nazw oddziałów wojskowych zapisuje się wielką literą, a rzeczownik pułk małą, dlatego też układ wielkich i małych liter powinien być następujący: DPLeg ‘dywizja piechoty legionów’, ppleg ‘pułk piechoty Legionów’. Skróty i skrótowce wszelakie gromadzi „Wielkim słowniku skrótów i skrótowców” Piotra Müldnera-Nieckowskiego. Z tejże publikacji pochodzą następujące formy: pa ‘pułk artylerii’, pccz ‘pułk ciężkich czołgów’, dal ‘dywizjon artylerii lekkiej’, dappanc ‘dywizjon artylerii przeciwpancernej’, dar ‘dywizjon artylerii rakietowej’, DAPlot ‘dywizja artylerii przeciwlotniczej’, DLB, DLBomb ‘dywizja lotnictwa bombowego’, DLM, DLMyśl ‘dywizja lotnictwa myśliwskiego’, DSpad ‘dywizja spadochronowa’. Bardzo przydatną wypowiedź na temat pisowni nazw jednostek wojskowych przedstawił w Poradni Językowej PWN dr Maciej Malinowski (zob. http://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/nazwy-jednostek-wojskowych;12655.html). Autor wskazuje w niej między innymi, że w kropka po cyfrach będących numerami jednostek wojska nie jest konieczna. Jeśli idzie o kropki po wymienionych skrótowcach, to zapisy słownikowe oraz wojskowe są dość niejednolite, np. „Wielki słownik ortograficzny języka polskiego PWN” pod red. E. Polańskiego podaje zapis ppanc. z kropka na końcu (http://sjp.pwn.pl/so/ppanc;4495359.html), a słownik Müldnera-Nieckowskiego – wersję z kropką i bez niej. Można uznać, że w użyciu specjalistycznym, wojskowym funkcjonują obie formy i przyjąć równoległe zapisy: 2 DPLeg AK,2 DPLeg. AK, 3 ppleg. AK, 3 ppleg AK, 72 pp AK, 72 pp. AK – każdy z nich będzie równie czytelny i jednoznaczny, zwłaszcza w kontekście.

Nazwy własne (pisownia i odmiana)2015-11-11
Która z dwóch forma tytułu jest poprawna: don Kichot, don kiszot czy don kihot?
Bohater powieści Miguela de Cervantesa w „Wielkim słowniku ortograficznym języka polskiego PWN” pod red. E. Polańskiego jest odnotowany w dwóch formach: Don Kichot i Donkiszot (http://sjp.pwn.pl/so/Don-Kichot;4426774.html). W pytaniu stosuje Pan również zapis małą literą, więc na wszelki wypadek dodam, że słownik powyższy podaje również formę donkiszot w znaczeniu ‘marzyciel’ (zob. http://sjp.pwn.pl/so/donkiszot;4426776.html), która nie jest już nazwą własną, lecz eponimem od niej pochodzącym, pisanym małą literą podobnie jak judasz (zdrajca), romeo (zalotnik), donżuan (uwodziciel), adonis (urodziwy młodzieniec), nestor (człowiek najstarszy wiekiem w jakiejś grupie), narcyz (człowiek zakochany w sobie), otello (chorobliwie zazdrosny mąż) itp. Wyrazy takie zbiera m.in. „Słownik eponimów, czyli wyrazów odimiennych” Władysława Kopalińskiego.

Etymologia2015-11-11
Chciałabym poznać etymologię sformułowania a kysz.
Etymologia wykrzyknienia a kysz w znaczeniu ‘precz’ nie jest rozpoznana. Leksykografia polska obejmuje pięć słowników etymologicznych, których autorami są Aleksander Brückner, Franciszek Sławski, Andrzej Bańkowski, Wiesław Boryś, Krystyna Długosz-Kurczabowa. Słowo kysz notuje tylko jeden – „Słownik etymologiczny” Franciszka Sławskiego. Autor słownika tłumaczy, że kysz mówimy przy odpędzeniu. Według „Słownika języka polskiego” pod red. W. Doroszewskiego (http://doroszewski.pwn.pl/haslo/kys) kysz oznacza ‘okrzyk przy odpędzaniu jakiejś istoty żywej lub urojonej’. W takim znaczeniu sformułowanie a kysz znane jest literaturze polskiej, np. Nie chcecie jadła, napoju, zostawcie nas w pokoju! A kysz, a kysz! (Adam Mickiewicz „Dziady”). Biorąc pod uwagę znaczenie wyrazu, można by szukać jego źródła w tym samym pniu pie. co wyrazów krzyk, krzyczeć, nie znajdziemy jednak takich wyjaśnień w słownikach etymologicznych. Sławski podaje, że w Wielkopolsce słowo kysz stosowano przy nawoływaniu kaczek, w dialektach czeskich kysz służyło wyrażeniu szyderstwa i drwiny, posługiwano się nim również przy odpędzaniu kóz, żartobliwie także goniąc dzieci. W języku dolnołużyckim kys było używane przy szczuciu psów, w języku rosyjskim przy odpędzaniu ptaków, w języku bułgarskim szczególnie przy odpędzaniu kur. Co ciekawe, w językach ukraińskim i białoruskim słowem kyś częściej wabiono psa, niż odpędzano. Kazimierz Moszyński polskie słowo kysz porównał z estońskim i łotewskim – w obu językach jest to okrzyk używany do odpędzania kur. Inaczej tylko traktuje a kysz język niemiecki, gdzie Kusch służy wabieniu świń.
Patrycja Matyśniak

Jak widać, słowo to ma charakter onomatopeiczny, dźwiękonaśladowczy. A co naśladuje, tego możemy się domyślać z obserwacji przyrody: ostrzegawcze syczenie gęsi, syk węża, groźne syki wydawane przez koty i inne zwierzęta mają w sobie dźwięk podobny do spółgłosek szczelinowych s, sz. Jest to dźwięk intensywny, zwracający uwagę, dlatego pewnie ludzie zaadaptowali go do własnych potrzeb (odpędzania, wabienia). Warto zauważyć, że mówimy też syknąć z bólu, a potoczne czasowniki syczeć i syknąć oznaczają sposób mówienia ze złością, z pasją, często przez zaciśnięte zęby, nazywają także uciszanie kogoś za pomocą połączeń głosek, wśród których zwykle znajduje się możliwa do przedłużenia artykulacyjnego spółgłoska szczelinowa, jak w pst, tss, ćśś (zob. http://sjp.pwn.pl/doroszewski/c;5419437.html).

Ortografia2015-11-11
„Absolwenta
Wyższej Szkoły Handlowej,
Najstarszego zawodowo
Kupca w Polsce
Długoletniego członka
i honorowego Prezesa
Zrzeszenia Handlu
i Usług w Wolsztynie”
Taka jest dosłownie treść tablicy pamiątkowej. Czy prawidłowo użyto dużych liter w słowie Najstarszego, Kupca, Długoletniego oraz czy prawidłowy jest brak kropek na końcu zdania?

Nie widzę tu zdania, które należałoby zamknąć kropką, bo w cytowanym tekście brak osobowej formy czasownika (być może cytowany jest jednak niepełny tekst). Kropkę zresztą pomija się na afiszach, transparentach i szyldach, sloganach reklamowych, a g=do tej grupy zaliczymy też napisy na tablicach pamiątkowych, nagrobkach itp. (zob. http://sjp.pwn.pl/zasady/354-Po-napisach-na-afiszach-transparentach-i-szyldach-sloganach-reklamowych;629762.html).
Jeśli idzie o ortografię, trudno znaleźć uzasadnienie dla wielkich liter w wyrazach najstarszego, kupca, długoletniego, nawet posiłkując się zasadą pisowni polskiej mówiącą, że wielka litera używana jest ze względów uczuciowych i grzecznościowych, stanowiąc wyraz postawy uczuciowej (np. szacunku, miłości, przyjaźni) nadawcy w stosunku do osób, o których pisze (zob. http://sjp.pwn.pl/zasady/97-Zasady-uzycia;629418.html). Także rzeczowniki absolwent (jako rzeczownik pospolity, nie nazwa własna) i prezes (jako nazwa piastowanego stanowiska) powinny się rozpoczynać od małych liter (zob. http://sjp.pwn.pl/zasady/116-Nazwy-godnosci;629438).

Ortografia2015-11-11
Witam serdecznie, czy w życzeniach świątecznych dla kontrahentów zwrot życzą Zarząd i Pracownicy powinno być pisane wielką literą czy małą? Jaka jest reguła językowa na stosowanie w tym wypadku wielkiej lub małej litery?
Zgodnie z zasadami pisowni polskiej wiele form można zapisać wielką literą z powodów uczuciowych i grzecznościowych, jeśli mamy na względzie wyrażenie szacunku albo podkreślenie ważności osoby, pojęcia, nazwy wydarzenia dziejowego itp. Ma tu zastosowanie reguła mówiąca, że wielką literą piszemy nazwy osób, do których się zwracamy w listach prywatnych i oficjalnych oraz urzędowych podaniach, a także nazwy osób bliskich adresatowi lub piszącemu (zob. http://sjp.pwn.pl/zasady/98-Nazwy-osob-do-ktorych-sie-zwracamy-w-listach-podaniach;629419.html). Oficjalne pismo z życzeniami świątecznych dla kontrahentów również można zaliczyć do tych tekstów, w których postawa szacunku powinna się przejawiać zarówno w stosunku do adresatów życzeń, jak i tych, którzy życzenia składają.
Jak podkreśla się w zasadach pisowni, użycie wielkiej litery „ze względów uczuciowych i grzecznościowych jest indywidualną sprawą piszącego. Przepisy ortograficzne pozostawiają w tym wypadku dużą swobodę piszącemu, ponieważ użycie wielkiej litery jest wyrazem jego postawy uczuciowej (np. szacunku, miłości, przyjaźni) w stosunku do osób, do których pisze, lub w stosunku do tego, o czym pisze” (zob. http://sjp.pwn.pl/zasady/97-Zasady-uzycia;629418.html). Podobnie nazwy wydarzeń dziejowych zgodnie z zasadami powinniśmy pisać małą literą, jak powstanie styczniowe, postanie warszawskie, druga wojna światowa itp. (zob. http://sjp.pwn.pl/zasady/105-Nazwy-wydarzen-lub-aktow-dziejowych;629427.html), lecz ze względów uczuciowych bądź dla uwydatnienia szacunku możemy te nazwy zapisać wielką literą: Powstanie Styczniowe, Postanie Warszawskie, Druga Wojna Światowa itp. (zob. http://sjp.pwn.pl/zasady/99-Wyrazy-i-wyrazenia-Ojczyzna-Kraj-Orzel-Bialy-Narod;629420.html). Nadawcy cytowanego w pytaniu fragmentu życzeń używając wielkich liter, wpisują się w konwencje grzecznościowe, okazując szacunek zarówno zarządowi, jak i pracownikom firmy.

Interpunkcja2015-11-11
Mam problem dotyczący przecinka między imiesłowem przymiotnikowym a przymiotnikiem. Chodzi mi tu o takie przykłady: Zniknął otaczający go iluzoryczny ogień – między go a iluzoryczny; Widział przed sobą szybko biegnącego brodatego mężczyznę – między biegnącego a brodatego; Z przodu szła otoczona przez tłumy miła kobieta – między tłumy a miła.
Aby wyjaśnić poprawną interpunkcję podanych przez Pana zdań, należy zwrócić uwagę, że wszystkie one są zdaniami pojedynczymi, a poszczególne części tych zdań są połączone bez użycia spójników (podaję tę informację nie bez powodu). W każdym zdaniu występują przydawki przymiotne w formie imiesłowów przymiotnikowych (otaczający, biegnący, otoczona) oraz przymiotników (iluzoryczny, brodaty, miła). Przydawki te są nierównorzędne, czyli pierwsza określa połączenie drugiej przydawki i opisywanego przez nią rzeczownika, np. biegnący brodaty mężczyzna. W takich kontekstach nie stosuje się przecinka (zob. reguła http://sjp.pwn.pl/zasady/383-Przecinek-miedzy-polaczonymi-bezspojnikowo-jednorodnymi-czesciami-zdania;629802.html). Gdyby te przydawki były równorzędne (a wtedy należałoby postawić między nimi przecinek), można byłoby je połączyć spójnikiem i, co w tym wypadku budzi wątpliwości: *otaczający i iluzoryczny, *biegnącego i brodatego mężczyznę, *otoczona i miła kobieta.
Grzegorz Kózka

Odmiana2015-11-11
Ostatnio w moje ręce trafił tom poezji Karola Wojtyły „Dla towarzyszów drogi. Poezje wybrane”. Moje pytanie dotyczy użytej tutaj formy rzeczownika towarzysze. A zatem poprawną formą jest towarzyszy czy towarzyszów? Zastanawia mnie tak kwestia, gdyż w słowniku oraz korpusie znalazłem tylko i wyłącznie pierwszą formę, a nie chce mi się wierzyć, by w tytule popełniono błąd.
Sprawa nie jest skomplikowana, bo dotyczy dopełniacza liczby mnogiej rzeczowników męskich miękkotematowych, które dosyć długo (jeszcze około połowy XX wieku) zachowywały swoją końcówkę starszą, tzn. -ów, co widać np. w nazwie serii wydawniczej Biblioteka Pisarzów Polskich wychodzącej do roku 1950; obie końcówki odnotowuje też „Słownik języka polskiego PAN” pod red. W. Doroszewskiego wydany w latach 1958–1969 (http://doroszewski.pwn.pl/haslo/towarzysz/). W czasach, kiedy powstawały wiersze tego tomu poezji (okres krakowski życia Wojtyły), z pewnością nie był to błąd. Jeśli taka forma znajduje się w obrębie tytułu, tj. wyrażenia utrwalonego, nie powinno się jej zmieniać, lecz uszanować jej szacowną archaiczność.

Różne2015-11-11
Czy przed datą wpisujemy określenie z dniem? Wydaje mi się, że jest to zbędne i wystarczy sama data.
Według Rady Języka Polskiego użycie określenia z dniem powinno się ograniczać do stylu urzędowego, a nie występować w codziennej komunikacji (zob. http://www.rjp.pan.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=708:z-dniem&catid=44:porady-jzykowe&Itemid=58). Podobne stanowisko prezentuje „Wielki słownik poprawnej polszczyzny” PWN pod red. A. Markowskiego, który przypisuje konstrukcji z dniem kwalifikator oficjalny. Doświadczenie językowe pokazuje, że stosowanie owego określenia jest opcjonalne i bez obaw o faux pas można napisać, np. w regulaminie konkursu: Termin nadsyłania prac upływa z dniem 31 sierpnia 2008 roku; podobnie jak nie będzie niepoprawny zapis w zarządzeniu: Nowe zasady wchodzą w życie 18 stycznia 2015 roku. Słusznie jednak Pan zauważa, że w komunikacji nieoficjalnej wystarczy sama data.
Monika Kwiatkowska

Ortografia2015-11-10
Szanowni Państwo, piszę w sprawie pisowni słowa bank. Chodzi o wyrażenia typu: niektórzy pracownicy naszego banku mają…, przypominamy, że w naszym banku obowiązują zasady…
W większości różnych publikacji w takich wyrażeniach słowo bank pisane jest wielką literą. Szczególnie przez same banki. Czy słowo bank nie jest słowem pospolitym, takim samym jak np. słowo fabryka? Właściciel fabryki do swoich pracowników napisałby raczej tak: niektórzy pracownicy naszej fabryki mają... (a nie Fabryki), przypominamy, że w naszej fabryce (a nie Fabryce) obowiązują zasady… Pisanie wielką literą słowa bank tłumaczone jest tym, że w tekście zastępuje ono całą formalną nazwę, którą pisze się wielką literą, albo że jest to część nazwy własnej, albo tym, że słowo bank w takim tekście nie jest słowem pospolitym, bo oznacza nie jakiś tam bank, tylko ten jeden konkretny Bank. Proszę o wykładnię w tej sprawie.
Zgodnie z zasadami pisowni polskiej (zob. http://sjp.pwn.pl/zasady/93-Skrocone-nazwy-instytucji-i-ich-dzialow;629413.html) wielką literą „można zapisać skrócone nazwy instytucji i ich działów, których pełna nazwa została wymieniona wcześniej, np. Instytut Języka Polskiego zatrudnia 60 osób. W Instytucie prowadzone są badania nad stanem współczesnej polszczyzny (albo: W instytucie prowadzone są badania nad...)”. Zapewne tą zasadą kierują się banki, urzędy i inne instytucje, używając wielkich liter przy wymienianiu nie tylko swych pełnych nazw, lecz także nazw skróconych, ograniczających się do wyrazów, które – bez kontekstu – można byłoby uznać za nazwy pospolite. Zasady pisowni polskiej uwzględniają takie sytuacje, nakazując pisownię małą literą nazw urzędów, władz, instytucji, organizacji, zakładów używane w znaczeniu nazw pospolitych (zob. http://sjp.pwn.pl/zasady/113-Nazwy-urzedow-wladz-instytucji-organizacji-zakladow-uzywane-w-znaczeniu-nazw-pospolitych;629435). „Wielki słownik ortograficzny języka polskiego PWN” pod red. E. Polańskiego podaje przykłady: Sprawdziłam oprocentowanie lokat w sześciu bankach. Kupiłam tę książkę w księgarni na uniwersytecie.
Jeśli więc bank nazywa się Narodowy Bank Polski, Bank Pocztowy, Bank PKO SA itp., to w tekście, w którym używa się rzeczownika bank jako ewidentnego nawiązania do tej nazwy własnej, może wystąpić pisownia Bank, podobnie jak Urząd Skarbowy czy Urząd Miejski może w tekście pisma użyć nawiązania do swej nazwy za pomocą pisowni Urząd. Jeśli jakiś zakład pracy ma w oficjalnej nazwie rzeczownik fabryka, to sytuacja jest analogiczna. Fabryka Maszyn Górniczych „NIWKA” SA ma na swojej stronie internetowej zdanie: Poza przedstawionym wyżej w sposób ramowy programem produkcji maszyn i urządzeń górniczych fabryka oferuje wykonanie maszyn i urządzeń na zamówienie i według dokumentacji klienta, lecz równie poprawny byłby zapis Fabryka oferuje wykonanie maszyn i urządzeń, ponieważ wcześniejszy tekst na stronie zawiera pełną nazwę tego zakładu produkcyjnego.


Różne2015-11-10
Zastanawiamy się z mężem, czy stwierdzenie otoczony z każdej strony jest pleonazmem. Dużo wskazuje na to, że tak, jednakże biorąc pod uwagę, jak często pojawia się w użyciu, mamy wątpliwości. Nie jest to w każdym razie tak rażące i oczywiste jak powszechny okres czasu lub akwen wodny. Bylibyśmy wdzięczni za odpowiedź.
Jeśli wziąć pod uwagę definicję pleonazmu, za który uznaje się niepoprawne wyrażenie lub zwrot, w których część podrzędna gramatycznie zawiera elementy treściowe występujące w wyrazie nadrzędnym, to można uznać połączenie otoczony z każdej strony za taką właśnie konstrukcję. Już w znaczeniu czasownika otoczyć definiowanego jako «ogarnąć coś ze wszystkich stron, dookoła» znajduje się sens wyrażany przez drugą część połączenia: z każdej strony. To czyni Państwa przykład wielce podobnym do podanych np. w „Nowym słowniku poprawnej polszczyzny PWN” pod red. A. Markowskiego pleonazmów, jak *wrócić z powrotem, *kontynuować nadal, *polegać na sobie wzajemnie, *poprawić się na lepsze, *potencjalne możliwości, *cofnąć się do tyłu, *przychylna akceptacja, a także akwen wodny. Myślę jednak, że wielu osobom łatwiej nie zauważyć pleonastyczności połączenia akwen wodny, jako że znajomość łaciny nie jest obecnie powszechna, ale za to konieczna do tego, by zidentyfikować pochodzenie tego rzeczownika od łacińskiego aqua ‘woda’. Rodzime sformułowanie otoczyć z każdej strony nie zawiera chyba takich pułapek…

Składnia2015-11-09
Bardzo proszę o rozwianie moich gramatycznych wątpliwości dotyczących sformułowania przekazać pod podpis dyrektora, marszałka, przewodniczącego itp. Czy jest ono poprawne i dopuszczalne w oficjalnym języku urzędowym?
„Nowy słownik poprawnej polszczyzny PWN” pod red. A. Markowskiego odnotowuje, że w języku oficjalnym, urzędowym występuje stałe połączenie składać, złożyć, podpis pod czymś albo na czymś w znaczeniu «podpisywać się pod czymś albo na czymś; podpisując wyrażać, wyrazić zgodę na coś». Można się więc złożyć podpis pod rozporządzeniem, na dokumencie. Ten sam słownik podaje, że rzeczownik podpis jest używany również w znaczeniu «podpisanie, potwierdzenie pisma», a w związku z tym w języku urzędowym można użyć konstrukcji złożyć, przedstawić dokumenty, papiery do podpisu, lecz nie !pod podpis. Myślę, że sformułowanie z pytania jest po prostu kontaminacją, czyli skrzyżowaniem obu omawianych konstrukcji, być może nawet szerzy się lokalnie w urzędach, lecz do polszczyzny ogólnej jak na razie nie weszło.

Odmiana2015-11-09
Mam pytanie, z którym boryka się znaczna większość naszego społeczeństwa.
Więc jaka jest poprawna forma: mi się czy mnie się?
Według „Słownika poprawnej polszczyzny PWN” forma celownika mi, stanowiąca całość akcentową z wyrazem poprzedzającym, nie może być używana w takich pozycjach, na które regularnie pada akcent logiczny, to znaczy na początku i na końcu zdania oraz w połączeniach z przyimkami. Formy akcentowanej mnie używa się wtedy, gdy chce się wyróżnić właśnie ten zaimek, np.: Mnie (nie: mi) nie tłumacz takich oczywistości, ale: Pozwól mi (nie: mnie) się wytłumaczyć; Skierował się ku mnie (nie: ku mi) z groźną miną, ale: Podoba mi (nie: mnie) się taki wystrój mieszkania.
Dla ułatwienia więcej przykładów:
1 os. l. poj. (ja) – Pozwól mi teraz coś powiedzieć, ale: Mnie teraz pozwól coś powiedzieć.
3 os. l. poj. (on) – Przyrzekłam mu wierność, ale: Jemu przyrzekłam wierność.
Ostatecznie więc trzeba powiedzieć, że formy z pytania zależą od miejsca zaimka w zdaniu. Jeśli użyjemy zaimka na początku, zdanie przybierze postać Mnie się nie chce, a jeśli zaimek będzie wewnątrz zdania, powiemy Nie chce mi się.
Agnieszka Czichy

Znaczenie2015-11-09
Czy w zdaniu Nasze aktywności wspierane są przez zespoły odpowiedzialne za rozwój produktów wyraz aktywności poprawnie występuje w liczbie mnogiej?
Większość słowników języka polskiego odnotowuje rzeczownik aktywność jako ten, który nie tworzy form liczby mnogiej z definicją «zdolność do intensywnego działania, czynny udział w czymś» („Uniwersalny słownik języka polskiego PWN” pod red. S. Dubisza i inne słowniki ogólne PWN, „Wielki słownik ortograficzny PWN” pod red. E. Polańskiego), ale nowsze słowniki, takie jak „Wielki słownik języka polskiego PAN” (www.wsjp.pl), podają już definicję ‘działania, wykonywane najczęściej w żywy, intensywny sposób’ i formy odmiany w liczbie mnogiej (zob. też „Słownik gramatyczny języka polskiego” – http://sgjp.pl). Można więc uznać, że w zdaniu mamy do czynienia ze znaczeniem ‘działania’, które podaje WSJP.
Warto dodać, że rzeczownik aktywność od niedawna zdaje się kalkować znaczenie angielskiego activity (który jest używany również w znaczeniu podobnym do naszego – ‘stan bycia aktywnym: zachowania lub działania określonego rodzaju’), które za „Merriam-Webster Dictionary” (www.merriam-webster.com/dictionary/activity) można by oddać jako ‘czynności wykonywane jako praca albo w określonym celu’ oraz ‘czynności wykonywane dla przyjemności, zazwyczaj wiążące grupę ludzi’ (zajęcia, formy rekreacji, np. We planned an activity for the children. Summer camp provides a variety of activities for kids). Takie użycie spotykamy ostatnio na stronach placówek edukacyjnych czy sportowych, przedszkoli, np.: Nasze aktywności. A oto aktywności, które m. in. mogą zasilić pulę zajęć…; Nasze aktywności. Nationale-Nederlanden podejmuje i wspiera działania, których celem jest pomoc najbardziej potrzebującym. Angielszczyzna wpływa silnie na nasz język, zarówno pod względem liczby słów, które zapożyczamy, jak i nowych znaczeń, które dodawane są do tych już znanych.

Odmiana2015-11-09
Czy można rozdzielić zwrot powinienem był, np. powinienem to był puścić w niepamięć. Czy zwrot powinienem był, obecny przecież we współczesnej polszczyźnie, jest traktowany jako czas zaprzeszły, czy może stanowi jakąś nietypową konstrukcję gramatyczną?
W dzisiejszym języku polskim odmiana czasownika powinien jest rzeczywiście nietypowa – osobliwością są końcówki czasu teraźniejszego identyczne z końcówkami czasu przeszłego innych czasowników osobowych, z czym wiąże się zróżnicowanie jego form według rodzajów, poza tym pozostałe jego formy są złożone. W czasie teraźniejszym ów czasownik ma następującą odmianę: powinienem, powinieneś, powinien (liczba pojedyncza, rodzaj męski); powinnam, powinnaś, powinna (liczba pojedyncza, rodzaj żeński); powinno (liczba pojedyncza, rodzaj nijaki); powinniśmy, powinniście, powinni (liczba mnoga, rodzaj męskoosobowy); powinnyśmy, powinniście, powinny (liczba mnoga, rodzaj niemęskoosobowy). W czasie przeszłym czasownik powinien odmieniamy według wzoru: powinienem był, powinieneś był, powinien był (liczba pojedyncza, rodzaj męski); powinnam była, powinnaś była, powinna była (liczba pojedyncza, rodzaj żeński), powinno było (liczba pojedyncza, rodzaj nijaki); powinniśmy byli, powinniście byli, powinni byli (liczba mnoga, rodzaj męskoosobowy), powinnyśmy były, powinnyście były, powinny były (liczba mnoga, rodzaj niemęskoosobowy). Reasumując: z perspektywy współczesnego języka polskiego mówimy o nietypowej odmianie czasownika powinien w czasie przeszłym, z perspektywy historycznej dostrzegamy tu pozostałość plusquamperfectum, czyli czasu zaprzeszłego.
Agnieszka Piela

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166