Najczęściej zadawane pytania (229) Ortografia (592) Interpunkcja (198) Wymowa (69) Znaczenie (264) Etymologia (306) Historia języka (26) Składnia (336) Słowotwórstwo (139) Odmiana (333) Frazeologia (133) Poprawność komunikacyjna (190) Nazwy własne (439) Wyrazy obce (90) Grzeczność językowa (41) Różne (164) Wszystkie tematy (3320)
w:
Uwaga! Można wybrać dział!
Interpunkcja2008-07-03
Nasuwa mi się banalne pytanie, które jednak nastręcza wiele trudności przeciętnemu uczniowi. Otóż zastanawia mnie jedna forma zdaniowa. Chodzi mi o formę Ciekawe, czy ten pterodaktyl uniósłby ciężarówkę. Po pierwsze, zastanawiam się, czy użycie kropki w tym momencie jest właściwie, czy powinien być znak zapytania? Po drugie, według zasad ortografii ze słownika PWN wynika, że w zdaniu pojedynczym, zawierającym spójnik czy przed czy przecinka stawiać się nie powinno. Jednak zauważyłem, że po formie ciekawe właściwie zawsze stawia się przecinek, np. Ciekawe, o autor miał na myśli.
Zacytowane wypowiedzenie należy do grupy zdań pytajno-zależnych, których człon nadrzędny ma postać twierdzenia (tutaj: informującego o tym, że coś jest ciekawe). Na końcu tego typu konstrukcji nie stawia się znaku zapytania. W przywołanym przykładzie konieczne jest natomiast umieszczenie przecinka przed spójnikiem czy, gdyż ten wprowadza człon podrzędny. Nie ma tu więc zastosowania reguła nakazująca pominięcie znaku interpunkcyjnego przed spójnikiem czy łączącym zdania bądź wyrażenia równorzędne (por. np.: Idziesz na spacer czy do kina? lub Marcin wyjeżdża do Anglii czy szuka pracy w Polsce?). Dla omawianego wypowiedzenia jedyną poprawną formą jest następująca: Ciekawe, czy ten pterodaktyl uniósłby ciężarówkę.
Katarzyna Mazur
Nazwy własne (pisownia i odmiana)2008-07-02
Jak poprawnie odmienić nazwę miasta Dobre? W Dobrem czy w Dobrym?
Formy odmiany są następujące: D. Dobrego, C. Dobremu, NMs. Dobrem (zob. J. Grzenia Słownik nazw własnych).
Katarzyna Wyrwas
Historia języka2008-07-02
Szanowni Państwo, mam pytanie dotyczące nie tyle poprawności językowej, ile historii języka: czy występuje w zabytkach polszczyzny forma miejscownika liczby podwójnej (w) oczu, (na) uszu? Dziękuję za ewentualną odpowiedź i poświęcony mi czas.
Odmiana leksemów oznaczających parzyste elementy ludzkiego ciała (oczy, uszy, ręce, nogi) najdłużej zachowała formy dawnej liczby podwójnej (do końca XVII wieku).
Rzeczowniki oczy, uszy mają w niektórych przypadkach te dawne dualne końcówki do dzisiaj, np. M.i B: oczy, uszy, D. oczu, uszu, N. oczyma. W miejscowniku obecnie występują wyłącznie końcówki liczby mnogiej (oczach, uszach), natomiast jeszcze w XVI wieku powszechnie były używane końcówki dualne (oczu, uszu). Sporo takich przykładów występuje w twórczości Jana Kochanowskiego, np.: w uszu mi piszczy („Fraszki”), w uszu mych pozostało („Odprawa posłów greckich”), piękne w oczu moich ciało („Fraszki”), takaś ty w oczu moich („Pieśni”), na oczu Pańskich wiecznie będzie siadał („Psałterz”).
Mirosława Siuciak
Odmiana2008-07-02
Jak poprawnie mówimy: umią czy umieją?
Zdecydowanie umieją.
Katarzyna Wyrwas
Odmiana2008-07-02
Czy powinno się dopisywać końcówki do odmienianych skrótów? Wstąpić do ZMS czy do ZMS-u? Zupełnie nie podoba mi się forma w ZMS-ie, ale ją widuję.
Skrótowców pisanych w całości wielkimi literami i kończących się na spółgłoskę dozwala się nie odmieniać, choć wydaje mi się, że bardziej naturalną formą jest wstąpić do ZMS-u. Skrótowce wspomnianego typu odmieniamy, dopisując końcówki po łączniku: ZMS-u, ZMS-owi, ZMS-em (po spółgłoskach twardych). Miejscownik ZMS-ie (po spółgłoskach miękkich dopisujemy wszakże odmianie -ie) być może wygląda nieco nietypowo, ale jest najzupełniej poprawny.
Istnieją przypadki, kiedy końcówki odmiany skrótowca nie oddziela się łącznikiem od tematu: przy odmianie skrótowców zakończonych na T, jak LOT w miejscowniku tylko pierwsza litera tej nazwy jest wielka, pozostałe zaś są małe: o Locie, podczas gdy inne formy to np. LOT-u, LOT-em, LOT-owi. Taki wyjątkowy zapis miejscownika wynika z faktu, że mamy w tej nazwie wymianę głoski t na ć, co trudno byłoby oddać w inny sposób (zob. J. Podracki Słownik skrótów i skrótowców, Warszawa 1999, s. 29-30).
Katarzyna Wyrwas
Ortografia2008-07-01
Jak należy dzielić słowo poduszka: po-duszka czy pod-uszka?
W polszczyźnie przy przenoszeniu wyrazu do następnej linii dzielimy je według kryterium fonetycznego (tzn. zgodnie z podziałem na sylaby) oraz ze względu na kryterium morfologiczne (zgodnie z nim przenosimy wyrazy w miejscu ich podzielności na rdzeń i przyrostek słowotwórczy, którym w przypadku wyrazu poduszka jest -ka). Skoro więc z pewnością musimy oddzielić cząstkę -ka, a ze względów fonetycznych początkową sylabą jest po-, to mamy do wyboru następujące możliwości przenoszenia: po-duszka oraz podusz-ka. Miejsca podziału wyrazów przy przenoszeniu są zaznaczone za pomocą dużych czarnych kropek przy każdym podzielnym haśle w Wielkim słowniku ortograficznym PWN pod red. E. Polańskiego.
Katarzyna Wyrwas
Wyrazy obce2008-07-01
Chciałbym poznać Państwa opinię na temat odmiany słowa iPhone. Szczególnie forma miejscownika jest krytyczna. Czy odmiana byłaby następująca M. iPhone, D. iPhone’a, C. iPhone’owi, B. iPhone’a? Co z narzędnikiem: iPhone’em czy iPhone’m? Czy miejscownik ma mieć postać iPhone’ie ??? O ile się orientuję, właściciel tej nazwy nie zezwala na zmianę samego słowa iPhone, zatem odmiana iPhonie nie wchodzi w grę. Czy zatem taka forma miejscownika jest właściwa?
Skoro odmieniamy słowo iPod, to nie widzę przyczyny, dla której nie mielibyśmy odmieniać nazwy iPhone, także w miejscowniku – wszak miejscownik iPodzie również wygląda inaczej niż mianownik, a wszyscy wiedzą, o jakim urządzeniu jest mowa. W przypadku iPhone sytuacja jest rzeczywiście nieco bardziej skomplikowana, ponieważ aby utworzyć polskie formy odmiany wyrazu zakończonego na nieme, czyli niewymawiane -e, należy w zapisie stosować apostrof przed końcówkami odmiany, jak np. w nazwiskach typu Donne (Donne’a, Donne’owi); Larousse (Larousse’a, Larousse’owi); Capote (Capote’a, Capote’owi). W narzędniku w zapisie tworzymy formy typu z Donne’em, z Larousse’em, z Capote’em, z Joyce’em, z Robespierre’em, formy miejscownika natomiast pozostają w zgodzie z pisownią polską, co owocuje formami typu o Laroussie, o Capocie, o Robespierze, o Joysie. Z tego też powodu zupełnie naturalnymi formami narzędnika i miejscownika będą iPhone’em oraz iPhonie. Właściciel nazwy ma prawo nie zezwalać na zmiany, chodzi mu chyba jednak o zmiany drastyczne, poważnie zniekształcające nazwę. Języki fleksyjne także mają swoje prawa, a poprawna odmiana nie powoduje bynajmniej zakłóceń w komunikacji, a wręcz przeciwnie – pozwala ludziom komunikować się skuteczniej, bo bardziej jednoznacznie.
Katarzyna Wyrwas
Składnia2008-07-01
Zgłaszam się do Państwa z następującym problemem: jak wyczytałem, poprawną formą odmiany jest nasi pupile. Zastanawiam się jednak, czy wyrażenie nasze pupile także nie może funkcjonować? Myślę tutaj o innym kontekście słowa pupil nie odnoszącego się do ludzi, ale do zwierząt. Te zwierzęta – te pupile, nasze zwierzaki – nasze pupile. Bardzo proszę o pomoc, czy druga odmiana (nasze) jest w tym kontekście dopuszczalna.
Pana rozumowanie jest właściwe. Ponieważ rzeczownik pupil ma dwa znaczenia, może się odnosić zarówno do ludzi, jak i do zwierząt. W odniesieniu do ludzi powiemy: ci nasi pupile; o zwierzętach zaś: te nasze pupile. W obu przypadkach obie przydawki (nasz, pupil) odnoszą się do rzeczowników (np. wnuki, koty) i, wchodząc z nimi w związek gramatyczo-semantycznej zgody, „dziedziczą” cechy nadrzędnika - tu: osobowość // nieosobowość, liczba, rodzaj (także przypadek).
Ewa Jędrzejko
Nazwy własne (pisownia i odmiana)2008-07-01
Ja należy się poprawnie zwracać do osoby o imieniu Wawrzyniec?
Formą wołacza tego imienia jest Wawrzyńcze (zob. J. Grzenia Słownik imion; Jan Grzenia Słownik nazw własnych).
Katarzyna Wyrwas
Odmiana2008-06-30
Czy i jak odmienia się wyraz laba? Np. w zdaniu dzisiaj mam labe.
Wprawdzie rzeczownik laba o znaczeniu ‘czas wolny od zajęć, próżnowanie, odpoczynek’ pochodzi od niemieckiego Labe, to jednak jest odmieniany według zasad polskiej fleksji. Skoro został spolszczony i ma końcowe -a, to tym samym wpisuje się do polskiej deklinacji żeńskiej, a więc odmienia się jak podobnie zakończone rzeczowniki typu baba, chluba, żaba. Formy są następujące: w liczbie pojedynczej - D. laby, C. labie, B. labę, N. labą, Ms. labie, W. labo!; w liczbie mnogiej – M. laby, D. lab, C. labom, B. laby, N. labami, Ms. labach, W. laby! W pytaniu Pani mamy formę biernika liczby pojedynczej, która powinna mieć zapis z końcowym : dzisiaj mam labę.
Katarzyna Wyrwas
Znaczenie2008-06-30
Co to znaczy dezynteria?
Poprawnie zapisany wyraz ten brzmi dyzenteria, ponieważ pochodzi od łac. dys-enteria (gr. dys-entería ‘niemoc jelit’ od gr. énteron ‘jelito’) i jest nazwą bakteryjnej choroby zakaźnej, określanej także jako czerwonka, wywołującej zapalenie i owrzodzenie jelita grubego oraz ropną i krwawą biegunkę (zob. Wielki słownik wyrazów obcych PWN pod red. M. Bańko).
Katarzyna Wyrwas
Ortografia2008-06-30
Czy poprawnie jest powiedzieć obrzucić kogoś pomyjami?
Nie jest to forma ani poprawna, ani logiczna, ponieważ pomyje to w zasadzie ciecz – według Uniwersalnego słownika języka polskiego pod red. S. Dubisza ‘brudna woda z resztkami jedzenia, pozostająca po umyciu naczyń’. Pomyjami nie można więc siłą rzeczy nikogo obrzucić, można co najwyżej oblać. Obrzucić kogoś można natomiast błotem – oczywiście w sensie przenośnym, frazeologicznym. Związek frazeologiczny obrzucić kogoś błotem oznacza ‘powiedzieć o kimś wiele złych rzeczy; oszkalować, zniesławić’. Jakże podobne znaczenie ma frazeologizm wylać kubeł (wiadro) pomyj komuś na głowę (na czyjąś głowę, na kogoś): ‘powiedzieć o kimś bardzo złe, zwykle nieprawdziwe, rzeczy’. Owo podobieństwo zaowocowało pomieszaniem dwóch wyrażeń, doprowadziło do powstania błędnego skrzyżowania (kontaminacji) dwóch związków frazeologicznych, ponieważ elementy jednego związku dostały się do struktury drugiego. Nie bez znaczenia jest tu również fakt, że współcześnie, w dobie zlewów kuchennych i coraz powszechniej używanych zmywarek coraz mniej osób wie, co to są pomyje i jaką mają konsystencję – po umyciu naczyń brudna woda spływa po prostu do rury odpływowej i nikt nie myśli, że można byłoby ją na kogoś wylać.
Katarzyna Wyrwas
Frazeologia2008-06-30
Czy poprawne jest używanie zarówno w mowie i piśmie zwrotu co rusz?
Związek frazeologiczny co rusz jest jak najbardziej poprawnym, choć już nieco przestarzałym (podobnie jak co raz, raz w raz), wychodzącym z użycia określeniem; oznacza ‘co chwila, stale’, np. Przed świętami do sklepu co rusz ktoś przychodził. Co rusz jest pokrewne znaczeniowo do wyrażeń raz po raz, raz za razem. Niepoprawne jest jedynie – jak podaje Nowy słownik poprawnej polszczyzny PWN pod red. A. Markowskiego - co i rusz, choć przyznać trzeba, że np. Uniwersalny słownik języka polskiego pod red. S. Dubisza notuje dopuszczającą wariantywność wersję z nawiasowym spójnikiem: co (i) rusz (też: co (i) raz). W dawniejszej polszczyźnie istniały podobnie zbudowane wyrażenia gdzie rusz ‘wszędzie’ oraz potoczne ani rusz (notowane przez Słownik języka polskiego PAN pod red. W. Doroszewskiego), przy czym w częstym użyciu do dnia dzisiejszego użyciu zachowało się chyba jedynie to ostatnie.
Katarzyna Wyrwas
Grzeczność językowa2008-06-28
Chciałabym zapytać, w jakich sytuacjach używa się swojego tytułu naukowego (np. doktora). Czy każdy podpis na dokumentach powinien być poprzedzony odpowiednim tytułem?
Podpis złożony jest z imienia i nazwiska, wyłącznie. Tytuł naukowy jest oczywiście ważny w obiegu formalnym, zawodowym. Nie jest on jednak składową podpisu - podpisujemy się pod wydrukowanym już jako całość „zestawie”: tytuł naukowy + imię + nazwisko.
Aldona Skudrzyk
Interpunkcja2008-06-28
Czy przed skrótem np. należy stawiać przecinek?
Na postawione przez Panią pytanie nie można dać jednoznacznej odpowiedzi, gdyż to, czy przed skrótem np. powinien znaleźć się przecinek, czy też nie, zależy od kontekstu zdaniowego. Jeżeli wspomniany skrót (lub jego rozwinięcie) rozpoczyna dopowiedzianą (a więc możliwą do pominięcia bez naruszenia reguł gramatycznych) część wypowiedzenia, poprzedzamy go przecinkiem (por. Niektóre warzywa, np. marchewka, są bardzo smaczne), rzadziej myślnikiem (Kup mi coś – na przykład lody). Czasem jednak nie powinno się stosować w ogóle żadnego znaku interpunkcyjnego w zdaniach z omawianym skrótem (i jego rozwinięciem). Taka zasada (zob. reguła 386 polskiej pisowni) obowiązuje zawsze wtedy, gdy np. pojawia się przed członem w danym wypowiedzeniu niezbędnym (por. Może poczęstujesz się np. jabłkiem? ). Dodajmy, że w razie użycia w zdaniu wyrażenia jak na przykład (jak np.) przecinek wstawiamy przed słowem jak (por. Wiele owoców, jak np. cytryna, jest bogatych w witaminę C).
Katarzyna Mazur
Historia języka2008-06-28
Kiedy w piśmiennictwie polskim pojawiły się wyrazy z ą i ę?
Samogłoski nosowe ą, ę występowały w polszczyźnie od samego początku, gdyż zostały odziedziczone z języka prasłowiańskiego. Istniał na początku problem, w jaki sposób je zapisywać, ponieważ alfabet łaciński, na którym została oparta polska pisownia, nie dysponował znakami oznaczającymi nosowość. W średniowieczu wymowa samogłosek nosowych podlegała pewnym przemianom, ale od XVI wieku ustalił się zapis za pomocą znaków graficznych ą, ę. Ustanowiona wówczas pisownia obowiązuje do dzisiaj, mimo że w ciągu kilku stuleci wymowa uległa zmianie, np. wyraz gęba - w XVI wieku wymawiano [gęba], dzisiaj [gemba], tędy - w XVI w. [tędy], dzisiaj [tendy]. Dzisiejsze rozchwianie między pisownią a wymową jest skutkiem przemian fonetycznych, które dokonały się w polszczyźnie po XVII wieku.
Mirosława Siuciak
Słowotwórstwo2008-06-28
Która forma jest poprawna: audiofilizm czy audiofilstwo?
W Uniwersalnym słowniku języka polskiego odnotowane są wyrazy audiofil ‹audio- + -fil› książk. ‘osoba przywiązująca szczególną wagę do jakości odtwarzanego na nośnikach dźwięku’ oraz audiofilski książk. przymiotnik od audiofil, natomiast brak haseł audiofilizm i audiofilstwo. Autor(ka) pytania nie pisze, o jakie znaczenie chodzi, ale domyślam się, że o ‘bycie audiofilem’. W Internecie funkcjonują oba wyrazy właśnie w takim znaczeniu. Który jest poprawny? Oba mieszczą się w normie słowotwórczej, co potwierdzają przykłady: wandal → wandalizm, neofita → neofityzm, kabotyn → kabotynizm (to formacje z przyrostkiem -izm/-yzm); nauczyciel → nauczycielstwo ‘zawód, zajęcie nauczyciela’, malkontent → malkontenctwo, dygnitarz → dygnitarstwo, generał → generalstwo, moralizator → moralizatorstwo (to formacje z przyrostkiem -stwo). W przypadku, gdy system dostarcza dwóch możliwości, o poprawności decyduje zwyczaj językowy.
Krystyna Kleszczowa
Wyrazy obce2008-06-28
Czy należy mówić o zachowaniu promiskuitycznym czy promiskuistycznym?
U źródeł przymiotnika promiskuityczny, także rzeczownika promiskuityzm leżą łacińskie wyrazy: prōmiscuē ‘bez rozróżnienia, bez różnicy, wymiennie’, prōmiscuus ‘mieszany’, choć najprawdopodobniej są to wyrazy urobione bezpośrednio na angielskim latynizmie: promiscuity. Postać *promiskuistyczny nawiązuje do częstych w polszczyźnie zakończeń ~istyczny (oportunistyczny, marynistyczny, hedonistyczny, eksternistyczny), ale to tylko wyjaśnienie mechanizmu powstania wariantywnej postaci przymiotnika promiskuityczny, a nie uznanie jego poprawności.
Krystyna Kleszczowa
Odmiana2008-06-28
Mam pytanie, jak wytłumaczyć przypadki rzeczownika mojemu włoskiemu mężowi. On nie potrafi zrozumieć, dlaczego pytamy o ten rzeczownik, dlaczego końcówki rzeczownika się zmieniają.
Język polski należy do języków, w których odmiana wyrazów, czyli fleksja, odgrywa dużą rolę. Z formy fleksyjnej wyrazu dowiadujemy się wiele o jego znaczeniu w tekście. Inaczej jest na przykład w angielskim, który jest językiem pozycyjnym, to znaczy o znaczeniu tekstowym decyduje pozycja danego wyrazu w zdaniu. Przykładem niech będzie angielskie zdanie Mary is drinking coffe, które po polsku można sformułować na cztery sposoby: Maria pije kawę; Kawę pije Maria (taki szyk możemy zastosować, gdy podkreślamy, że ktoś inny pije na przykład herbatę czy sok); Pije kawę Maria (tak można powiedzieć wówczas, gdy chcemy przekazać informację ‘zaraz skończy, nie przeszkadzaj’); Maria kawę pije (taka wersja jest możliwa, gdy odpowiadamy na pytanie A Maria co robi? ). Te przykłady pokazują wagę form fleksyjnych rzeczownika.
Język włoski ma, w porównaniu z polszczyzną, znacznie ograniczoną odmianę wyrazów, choć nie można powiedzieć, że jest językiem niefleksyjnym. Jeśli chodzi o odmianę rzeczowników, to przypadki zastępowane są często we włoskim po prostu przez przyimki. To znaczy, jeśli na przykład chcemy powiedzieć: zakaz przejścia powiemy divieto di transito, kawałek drogi - pezzo di strada. Przypadek rzeczownika ma w polszczyźnie charakter składniowy – przekazuje informację o związkach rzeczownika z czasownikiem, przymiotnikiem, liczebnikiem, przyimkiem, inaczej można powiedzieć, że przypadek ma znaczenie tylko w tekście. W języku włoskim taką informację przekazują bądź przyimki bądź pozycja w zdaniu. W polszczyźnie, aby zdanie było poprawne i zrozumiałe, rzeczownik musi być użyty w określonej formie. Ucząc się polskich czasowników, zawsze należy jednocześnie przyswoić sobie, w jakim przypadku powinien wystąpić rzeczownik po nim następujący, na przykład potrzebuję czasu (dopełniacz), myślę o … (miejscownik), widzę dom (biernik), podobnie jak ucząc się włoskiego, musimy pamiętać, że mówimy pensare a …, provenire da …, piangere di …. Oczywiście nie ma zupełnej odpowiedniości pomiędzy użyciem formy przypadkowej i użyciem przyimka.
Magdalena Pastuchowa
Etymologia2008-06-28
Skąd się wzięły słowa policja i milicja?
Wyraz policja wywodzi się z łacińskiego słowa politia, które oznacza ‘ustrój polityczny państwa, sposób rządzenia’. W takim znaczeniu przejęła ów leksem polszczyzna w XVI wieku (też w formie policyja). Nowy sens wyrazu - ‘straż pilnująca porządku publicznego’ - zawdzięczamy Francji z drugiej połowy XVII stulecia, kiedy to francuskie police było nazwą osobnego urzędu królewskiego. W Polsce dopiero w 1793 roku powołano osobną komisję policji „do utrzymania powszechnego w kraju porządku” (por. Andrzej Bańkowski Etymologiczny słownik języka polskiego, tom II, Warszawa 2000).
Z kolei słowo milicja - też mające źródłosłów łaciński - oznaczało ‘służbę wojskową, zwłaszcza w zakonie rycerskim’ i było w użyciu szesnastowiecznej polszczyzny.
Joanna Przyklenk


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166