Najczęściej zadawane pytania (229) Ortografia (592) Interpunkcja (198) Wymowa (69) Znaczenie (264) Etymologia (306) Historia języka (26) Składnia (336) Słowotwórstwo (139) Odmiana (333) Frazeologia (133) Poprawność komunikacyjna (190) Nazwy własne (439) Wyrazy obce (90) Grzeczność językowa (41) Różne (164) Wszystkie tematy (3320)
w:
Uwaga! Można wybrać dział!
Odmiana2004-02-19
Która z form jest poprawna: 1) znikł - zniknął, 2) klaska - klaszcze, 3) sweter - swetr?
Obie formy znikł i zniknął są poprawne i mogą być stosowane wymiennie, co wyczytać można m.in. w Nowym słowniku poprawnej polszczyzny PWN pod red. A. Markowskiego. Ten sam słownik formę klaszcze notuje jako pierwszą, klaska zaś uznaje za rzadko używaną. Poprawną formą jest sweter, ponieważ pochodzi od ang. sweater oraz przeważa w zwyczaju społecznym.
Katarzyna Wyrwas
Odmiana2004-02-19
Jak pisać tytuł – licencjat czy licencjata? Jak brzmi skrót od tego wyrazu?
Forma gramatyczna wyrazu licencjat będzie zależeć od kontekstu, w jakim wystąpi, np. Jan Kowalski, licencjat lub licencjat Jan Kowalski (analogicznie do Jan Kowalski, doktor nauk humanistycznych / doktor Jan Kowalski). Nie stosuje się formy !ten licencjata, ponieważ omawiany rzeczownik w znaczeniu ‘osoba posiadając tytuł licencjata’ odmienia się według deklinacji męskiej, a jego formy brzmią: lp. M. licencjat, D. licencjata, C. licencjatowi, B. licencjata, N. licencjatem, Ms. licencjacie, W. licencjacie!; lm. M. licencjaci, D. licencjatów, C. licencjatom, B. licencjatów, N. licencjatami, Ms. licencjatach, W. licencjaci!
W innej sytuacji, czyli w zdaniu, należałoby powiedzieć: Jan Kowalski uzyskał tytuł licencjata, tak jak uzyskał tytuł doktora, bo musimy wtedy użyć formy dopełniacza.
Skrótowo zapisuje się ten tytuł - lic., koniecznie z kropką.
Katarzyna Wyrwas
Odmiana2004-02-17
Odmieniamy schodołazschodołaza czy też schodołazu, jak chce „Gazeta Wyborcza”?
Schodołaz jako nazwa przyrządu pomagającego osobom niepełnosprawnym pokonywać schody jest wyrazem złożonym z rzeczownika schody i czasownika łazić. W polszczyźnie analogiczną budowę mają formy słupołaz i drzewołaz, zwykle występujące tylko w liczbie mnogiej (słupołazy to ‘przyczepy do butów umożliwiające wchodzenie na słup, używane zwykle w pracy przy napowietrznych liniach elektrycznych, telefonicznych’, a drzewołazy to ‘przyczepy do butów, ułatwiające wchodzenie na drzewa, składające się ze stalowych strzemiączek lub kabłączków zakończonych ostrymi kolcami’). Według Słownika języka polskiego pod red. M. Szymczaka w dopełniaczu lp. wyrazy te mają mieć formy słupołaza, drzewołaza, skoro jednak rzeczowniki te występują głównie w liczbie mnogiej, prawdopodobnie trudno jest sprawdzić to w praktyce. Poprawna zatem byłaby końcówka -a.
Schodołaz to urządzenie nowe, którego nazwa jeszcze się w polszczyźnie nie zadomowiła. W samym tylko Internecie można znaleźć zdecydowanie więcej użyć z końcówką -u niż z końcówką -a. Faktem jest, że rzeczowniki nieżywotne rodzaju męskiego, do których schodołaz należy, w dopełniaczu lp. mogą przybierać równoległe końcówki -a lub -u, a zasady doboru tych końcówek nie są ściśle określone (por. proszka 'tabletki', ale proszku jako materiału, substancji; tapczanatapczanu; temblakatemblaku; bandaża i rzad. bandażu; kilofa i rzad. kilofu). W przypadku podobnych wahań związanych z doborem końcówki zwykle wygrywa w języku forma, której mówiący (i piszący) używają częściej. Jak na razie zatem można przypuszczać, że (mimo zaleceń słowników co do analogicznych form rzeczownikowych) upowszechni się dopełniacz schodołazu.
Katarzyna Wyrwas
Odmiana2004-02-15
Słyszałam ostatnio formy podawają, wydawają. Nie brzmią zbyt dobrze, czy są poprawne?
Formy te oczywiście nie są poprawnie zbudowane i dostrzega to nawet program komputerowy, podkreślając je. Są to czasowniki w czasie teraźniejszym, ale cząstka -wa-, którą w nich widzimy, jest typowa dla czasu przeszłego (np. podawali, wydawali), trybu przypuszczającego (np. podawałybyśmy, wydalibyście) oraz bezokolicznika (podawać, wydawać), pojawi się także w trybie rozkazującym form niedokonanych (podawaj, wydawajcie). Morfem -wa- nie występuje w formach czasu teraźniejszego. Poprawne wersje obu czasowników to podają i wydają.
Katarzyna Wyrwas
Odmiana2004-02-11
Często zdarza mi się prosić w oficjalnych pismach o przesłanie np. dokumentów faksem. W jaki sposób pisać słowo fax w narzędniku: fax-em, faxem czy po prostu faksem?
Problem dotyczy ortografii i fleksji. Wyraz faks funkcjonuje już w naszym języku na tyle długo, że jego pisownia uległa spolszczeniu. Nowy słownik poprawnej polszczyzny PWN pod red. A. Markowskiego oraz Wielki słownik ortograficzny PWN pod red. E. Polańskiego podają formę faks, wyraz ten w liczbie pojedynczej odmienia się zatem następująco: M. faks, D. faksu, C. faksowi, B. faks, N. faksem, Ms. faksie, W. faksie!
Katarzyna Wyrwas
Słowotwórstwo2006-03-03
Czy archiwista w zakładzie pracy prowadzi sprawy z zakresu archiwowania czy archiwizowania dokumentów?
Archiwista zajmuje się archiwizowaniem. Taką formę podają zgodnie słowniki języka polskiego, np. Praktyczny słownik współczesnej polszczyzny pod red. Haliny Zgółkowej (Poznań 1994, t. 2). Tu są też wymienione słowa: archiwista, archiwizowanie, archiwizowany. Słowo archiwizować jest pochodne od archiwum. Istnieją też słowa: archiwalia, archiwalnie, archiwalny, archiwariusz, archiwistyka, archiwoznawstwo, archiwum.
Małgorzata Kita
Słowotwórstwo2006-01-20
Czy do kobiety, pełniącej funkcję Starosty Powiatu powinnam zwracać się: pani starosto, czy też starościno?
Wyraz starosta ma odpowiednik żeński starościna, ale nie w znaczeniu ‘starosty powiatu’, tylko na przykład starosta i starościna na weselu czy też w znaczeniu ‘osoba przewodząca jakiejś grupie’ (np. starościna roku na studiach). Starościna dawnej polszczyźnie był używany w znaczeniu ‘żona starosty’ (podobnie jak starościanka ‘córka starosty’ istarościc ‘syn starosty’). Tak więc forma proponowana przez Panią jako pierwsza, czyli pani starosto jest lepsza. Zwykle oficjalne nazwy zawodów, funkcji, stopni i tytułów naukowych w przypadku kobiet są nieodmieniane: pani profesor, pani doktor, pani psycholog, ale wyraz starosta odmienia się według wzoru odmiany żeńskiej, więc pani starosta powiedziała, spotkałam się z panią starostą i pani starosto, proszę panią starostę o potwierdzenie spotkania.
Romualda Piętkowa
Słowotwórstwo2006-01-11
Czy i jak tworzyć wyraz oznaczający kobietę doktor?
Istnieje w języku polskim możliwość tworzenia nazw żeńskich od rzeczowników męskich – najczęściej za pomocą przyrostka -ka, np. lekarz → lekarka, student → studentka, fryzjer → fryzjerka itp., dlatego też nie ma przeszkód formalnych, aby od rzeczownika doktor utworzyć żeńską formę doktorka. Oprócz wspomnianych aspektów słowotwórczych, formalnych, istnieją jednak w języku także inne względy natury społecznej, zwyczajowej, a one raczej nie dopuszczają formy doktorka – nawet jeżeli taki wyraz zostanie użyty, to ma on zabarwienie ironiczne, deprecjonujące. Wiąże się to z występującym w polszczyźnie zwyczajem, że od nazw określających stopnie naukowe (magister, doktor, profesor) czy też urzędy (dziekan, rektor, minister, premier, prezydent), także niektóre zawody (inżynier, architekt), nie tworzymy nazw żeńskich metodami słowotwórczymi, ale dodajemy rzeczownik pani, a więc pani doktor, pani minister, pani dziekan. Charakterystyczne dla takich połączeń jest to, że w zdaniu odmienia się tylko człon pierwszy (pani), np. rozmawiałem z panią doktor, nie widziałem pani dziekan, słyszałam o pani minister. Jeżeli do tytułu naukowego czy nazwy urzędu dodane jest nazwisko, wówczas możemy pominąć wyraz pani, np. rozmawiałem z doktor Nowak, nie widziałem dziekan Kowalskiej, słyszałam o minister Kamińskiej. Różnica między formą żeńską a męską w użyciu tego typu wyrazów polega na tym, że forma żeńska pozostaje w zdaniu nieodmienna, natomiast męska podlega pełnej odmianie, np. rozmawiałem z doktorem Nowakiem, nie widziałem dziekana Kowalskiego, słyszałam o ministrze Kamińskim.
Mirosława Siuciak
Słowotwórstwo2006-01-11
Moje pytanie dotyczy zagadnień związanych z podziałem stopniowania przymiotników i przysłówków. Różne słowniki i podręczniki szkolne proponują różne kategorie podziałów: A) proste, B) opisowe, C) nieregularne albo: A)proste, B)opisowe, albo: A) proste regularne, B) proste nieregularne, C) opisowe. Który z tych podziałów jest najbardziej poprawny metodycznie (dla klasy szóstej szkoły podstawowej)?
Myślę, że w celu uporządkowania informacji o stopniowaniu dobrze byłoby wykorzystać informacje zawarte w Małym słowniku terminów gramatycznych B. Cząstki-Szymon, H. Synowiec, K. Urban, który został przygotowany przez metodyków w oparciu o program nauczania języka polskiego w szkole podstawowej. Autorki, wyróżniając stopniowanie regularne, nieregularne i opisowe, klarownie objaśniają, czym poszczególne typy różnią się od siebie.
Ewa Biłas-Pleszak
Słowotwórstwo2005-12-13
Ostatnio w supermarkecie Tesco przy jednej z kas ujrzałam tabliczkę Kasa nieczynna. Za nieudogodnienia przepraszamy. Czy istnieje słowo nieudogodnienie? Zawsze wydawało mi się, że powinno to być uniedogodnienie, ale nie jestem już pewna, bo żadnego z powyższych słów nie ma w łowniku języka polskiego! Najprościej byłoby powiedzieć niedogodności, ale chciałabym wiedzieć, czy uniedogodnienia (nieudogodnienia?!) mają jakąś racje bytu.
Żaden słownik nie jest w stanie zarejestrować wszystkich wyrazów, bo mamy do czynienia z klasą otwartą. Neologizm nieudogodnienie należy zakwalifikować do wyrazów potencjalnych, utworzonych zgodnie z regułami słowotwórczymi polszczyzny: por. lubienie → nielubienie, przybycie → nieprzybycie, też: nieprzystosowanie, nieoddanie, niespłacenie np. długu. Regułami derywacyjnymi można interpretować ciągi: dogodny → udogodnić → udogodnienie → *nieudogodnienie, też: lepszy → ulepszyć → ulepszenie – *nieulepszenie, wolny → uwolnić → uwolnienie → *nieuwolnienie. Jest zatem nieudogodnienie innowacją językową, zakotwiczoną w systemie języka, ale nieakceptowaną przez wszystkich użytkownika języka (dlatego dałam gwiazdkę). Z punktu widzenia semantyki podanego wypowiedzenia (Kasa nieczynna. Za nieudogodnienia przepraszamy) neologizm nie jest fortunny. Wprawdzie mamy możliwy do zaprzeczenia rzeczownik odsłowny udogodnienie, ale czynna kasa w sklepie jest stanem normalnym, który trudno nazwać udogodnieniem, a tylko wtedy można by mówić o znaczeniu braku czy przeciwstawności przedrostkowego nie- (nieudogodnienie). Ma zatem rację autorka pytania, że użycie potencjalnego nieudogodnienie w ogłoszeniu jest niewłaściwe. Zdecydowanie lepszy jest rzeczownik odsłowny uniedogodnienie (pochodny od czasownika uniedogodnić, ten zaś od przymiotnika niedogodny, podobnie: unieruchomienie od unieruchomić, a ten od nieruchomy). Jeszcze innym, prostszym sposobem jest użycie nazwy cechy: niedogodność ‘to, że coś jest niedogodne’.
Krystyna Kleszczowa
Słowotwórstwo2005-12-06
Czy program komputerowy napisany w języku Pascal można nazwać programem paskalowym czy pascalowym? A napisany w języku Basic – basicowym, bo raczej nie basikowym.
Przymiotniki od nazw języków i programów komputerowych mają z reguły końcówkę -owy, np. HTML-owy, windowsowy. To argument na korzyść form pascalowy (ewentualnie paskalowy), basicowy, które należy uważać za wzorcowe.
Jan Grzenia
Słowotwórstwo2005-11-15
Czy istnieje żeńska forma słowa heros - tzn. heroska? Czy użycie takiej formy jest poprawne? Istnieje słowo o podobnym znaczeniu – heroina, ale ona kojarzy mi się jednoznacznie z kobieta uwodzącą, seksualną, a nie z silną, waleczną osoba. Dlatego chciałam zapytać, czy istnieje takowe rozróżnienie, czy też nie. Dziękuję za odpowiedź.
Forma żeńska od heros to heroina. Inny słownik języka polskiego pod redakcją Mirosława Bańki podaje następującą definicję tego słowa: ‘aktorka lub bohaterka’. W dyskursie teorii literatury to słowo jest używane. Skojarzenia z kobietą uwodzicielską mają charakter jednostkowy, czyli są właściwe tylko osobie zadającej to pytanie.
Żaden ze współczesnych słowników języka polskiego nie notuje słowa heroska. Choć słowo wymyślone przez pytającego jest zgodne z polskim systemem słowotwórczym (aktor > aktorka, pisarz > pisarka, bohater > bohaterka), to jednak nie istnieje w leksyce polskiej. Nie ma potrzeby dublowania formy żeńskiej już istniejącej, czyli wyrazu heroina.
Małgorzata Kita
Słowotwórstwo2005-11-08
Chciałbym spytać o możliwość utworzenia przymiotnika od wyrazu obcego pochodzenia tabu. Zastanawiam się, czy funkcjonujący gdzieniegdzie wyraz tabuiczny jest dopuszczalny. Słowo tabu pojawia się ostatnio tak często, że konieczność używania stosownego przymiotnika wydaje się nagląca.
Przymiotnik od tabu już istnieje, brzmi tabuistyczny i jest odnotowany w kilku słownikach (np. Uniwersalny słownik języka polskiego pod red. S. Dubisza, Wielki słownik wyrazów obcych pod red. M. Bańki, Wielki słownik ortograficzny PWN pod red. E. Polańskiego. Forma tabuiczny pojawia się w tekstach, ale jest rzadka.
Katarzyna Wyrwas
Słowotwórstwo2005-11-04
Czy da się tworzyć poprawne przymiotniki od nazw geograficznych typu Turku i Tartu?
Od Tartu mamy utrwaloną formę tartuski. Od drugiej nazwy (i podobnie zakończonych) nie tworzy się przymiotnika, ale można by stosować analogicznie zbudowaną formę turkuski.
Jan Grzenia
Słowotwórstwo2005-10-31
Czy istnieje słowo niekatolik w języku polskim?
Słowo to istnieje, choć niekoniecznie musi być odnotowane w słownikach ogólnych języka polskiego, ponieważ te z reguły nie zawierają rzeczowników zaprzeczonych, które w sposób regularny można utworzyć za pomocą odpowiedniego przedrostka. Wystarczy jednak wpisać wyraz niekatolik do stosownego okienka na stronie PWN, na której udostępniany jest w wersji elektronicznej Wielki słownik ortograficzny PWN pod red. E. Polańskiego, aby się przekonać, że wyraz ów jest oficjalnie odnotowany. Aby być pewnym, że rzeczownika niekatolik się używa, wystarczy go wpisać do dowolnej wyszukiwarki internetowej.
Katarzyna Wyrwas
Słowotwórstwo2005-05-16
Przeglądając strony Państwa poradni językowej, trafiłem na fragment, który wręcz zmroził krew w moich żyłach! Jak się nazywa mieszkanka Szczecinka? Odpowiedź: Według Słownika nazw własnych Jana Grzeni jest to szczecinczanka, pisana oczywiście małą literą. Jako, że byłem przez 20 pierwszych lat mego życia szczecineczczaninem (czy może szczecinczaninem?) miałem z problemem takiej odmiany wielokrotnie kontakt, ale nie spotkałem się z odmianą proponowaną przez pana Grzenię. Do tej pory byłem święcie przekonany, że mieszkanka Szczecinka to szczecineczczanka - tak mnie uczyli w szczecineckiej szkole... Proszę o wyjaśnienie, bo właśnie powoli załamuje się moje poczucie lokalnej tożsamości ;-).
Nie trzeba tej sprawy widzieć tak dramatycznie, ponieważ tworzeniem nazw mieszkańców rządzi czytelny proces słowotwórczy. Nazwy mieszkańców polskich miejscowości tworzymy, dodając do tematu dopełniacza przyrostki -anin albo -czyk (bardzo rzadko), czemu mogą towarzyszyć oboczności wywoływane przez przyrostek. W naszym wypadku mamy Szczecink- -anin = szczecinczanin. W razie wątpliwości proszę porównać: Turek - turczanin, koniec - końcowy. Jak widzimy, formę !szczecineczczanin trzeba uznać za błędną z co najmniej 2 powodów. Po pierwsze, samogłoska -e- w zakończeniu tematu nie może być zachowana, po drugie, przyrostkiem jest -anin, a nie -czanin.
Jan Grzenia
Słowotwórstwo2005-03-21
Jestem mieszkanką Złocieńca. Kiedyś w moim mieście zorganizowano wystawę pod tytułem: Złocieniecczanie ze Złocieńcem w tle. Wątpię, aby poprawna była nazwa mieszkańców – złocieniecczanie, wydaje mi się, ze bardziej poprawne jest złocienianie.
Wzorcowa forma wyrazu oznaczającego mieszkańca Złocieńca to złocieńczanin (forma żeńska złocieńczanka, zbiorowa złocieńczanie). Podstawą, od której takie wyrazy tworzymy, jest temat dopełniacza (Złocieńc-), do tego dochodzi wymiana głoskowa c:cz, podobnie np. kończyć od koniec, zgorzelczanin od Zgorzelec.
Jan Grzenia
Słowotwórstwo2005-03-21
Czy spotkany przeze mnie przymiotnik kierkeaardiańskie wyrzeczenie jest poprawny? Jeśli nie, to proszę o jego poprawę. Dziękuję.
Jest poprawny, chociaż nie używany. Spotyka się natomiast kierkegaardowski // Kierkegaardowski.
Jan Grzenia
Słowotwórstwo2005-01-30
Czy istnieje związek między wyrazami spód i spodek? Czy drugi wyraz jest podzielny słowotwórczo? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Wyraz spodek jest podzielny słowotwórczo – pochodzi od wyrazu spód, do którego został dodany przyrostek -ek, a oznacza ‘coś, co jest pod spodem’, przedmiot, który znajduje się pod spodem (najczęściej filiżanki, szklanki itp.).
Mirosława Siuciak
Słowotwórstwo2005-01-14
Czy istnieje takie słowo jak współudziałowej? Kontekst w zdaniu wygląda tak: Czyni to poprzez m.in. zwiększenie kwoty współudziałowej dodatkowego podatku regionalnego...
Przymiotnika współudziałowy nie odnotowują słowniki języka polskiego ani Korpus Języka Polskiego PWN, nie ma go także na stronach internetowych. Jest on utworzony od rzeczownika współudział, ale – mimo że strukturalnie poprawny pod względem słowotwórczym – niekoniecznie musi być zaakceptowany, zwłaszcza przez językoznawców. Współcześnie obserwujemy w polszczyźnie nadmierną ekspansję przymiotnikowego przyrostka słowotwórczego -owy, a nowe wyrazy w ten sposób utworzone często niepotrzebnie zastępują naturalne i zrozumiałe w naszym języku konstrukcje składniowe z przydawką rzeczowną typu kwota czegoś (w dopełniaczu). Moim zdaniem lepiej byłoby w tym kontekście użyć właśnie konstrukcji kwoty współudziału.
Katarzyna Wyrwas

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166